Wykorzystując materiał z zeszytu fajnie jest dać nowe, ciekawe zadanie.

Po tygodniu na ćwiczone obrazki- wizualizację słów z głoską „cz”- wskakiwały stikeezy.

By dać dziecku poczucie naprzemienności wykonywania zadań, sama losowałam stikeeza i z zamkniętymi oczami trafiałam na obrazek                w zeszycie. Ale z zamkniętymi oczami nie potrafię powiedzieć, na czym wylądował mój stikeez… ;).

Zawsze znajdował się pomocnik, który mnie oświecał :)))

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *