Kosmos to jeden z najbardziej wdzięcznych tematów realizowanych przeze mnie w przedszkolu.
Przede wszystkim ze względu na możliwości rozwijania twórczego myślenia, podkreślania wysokiej wartości zarówno oryginalnych jak i prymitywnych pomysłów, tu jest miejsce na fantazjowanie i podnoszenie samooceny. Nie każdy musi wiedzieć, że Pluton nie jest już zaliczany do planet Układu Słonecznego, ale każdy może wyobrażać sobie mieszkańca innej planety na swój własny (i słuszny) sposób. Możemy układać opowiadanie sztafetowe o Ufoludku, który wylądował na Ziemi, dając dzieciom zupełną dowolność w jego przebiegu. Oczywiście nie jest to tak łatwe jak opowiadanie historyjki obrazkowej, ale dajemy miejsce na uzewnętrznianie swoich myśli, które każdy z uczestników zaakceptuje. Fajnie jest pozwolić im zamknąć oczy, posłuchać „kosmicznej” muzyki i wuobrazić sobie jak wygląda. Czy ma oczy jak my? Czy ma ogon? A może ma trzy głowy i nie ma nosa? Można zaobserwować podczas tych wypowiedzi czy sięgają do wyobrażeń bazujących na oglądanych bajkach/filmach czy są kreatywni, a może inspirują się wypowiedziami kolegów.
Oczywiście każdy pomysł chwalimy, skłaniamy  do afirmacji.

Na podsumowanie zajęć zrobimy ufoludka w jego statku kosmicznym, wykorzystując: piankę we wzory, folię do laminatora, permamenty mazak, 3kolorowe flamastry, połówkę  tekturowego talerzyka jednorazowego, pocięte słomki, nożyczki, klej zwykły, pistolet do kleju na gorąco  (zakochana w nim jestem 😉 Tak sobie wymyśliłam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *