Najlepiej mi tworzyć rymy, gdy Córcia usypia obok. Gorzej jest zatrzymać je w pamięci, ale cóż powstają nowe wersje :). Napisałam ten wierszyk przedszkolakom, gdy dostałam od jednej z Mam ♥ fajne przebranie liska. Bawiliśmy się z podziałem na role. Dzieci wysłuchały kilka razy tekstu, a później część powtarzały, a większość pokazywały. I jak zawsze każdy chciał być lisem…
„Lisek”
Idzie lisek blisko dróżki,
Cichuteńko stawia nóżki.
Język trzyma za zębami
„Zaprzyjaźni” się z kurami?
-Ale co to? Kurnik pusty?
-Niee, zamknięty na trzy spusty!
Kurki gdaczą:-„Ko kochanie
Może skradać się przestaniesz?
My juz wiemy, żeś tu jest.
Pokaż się i powiedz „cześć”.
Lisek wielce zaskoczony
Udał, że swej szuka żony…
Ale kurki lepiej wiedzą
Na swych grzędach dłuugo siedzą.
Lisek wcale nie ma żony,
On tu głodem przywiedziony!
-Idź juz lisku , idź kochanie
Może znajdziesz inne danie.
Bo te kurki czujne były
I Cię lisku przechytrzyły!

Ps. W tym temacie: „Lisek Łakomczuszek” Śpiewających
Brzdąców- piosenka do uwielbiania 🙂