Szpatułki laryngologiczne mam w każdej torebce ;).
Przyszedł czas, by po raz kolejny wykorzystać je w pracy plastycznej.
Do stworzenia sowy potrzebne były również:
- patyczki do lodów (są mniejsze, posłużyły do ukształtowania głowy sówki)
- piórka w naturalnym kolorze
- sznurek sizalowy
- korek od wina
- pistolet i klej na gorąco
- pastele olejne
Praca została oprawiona na konkurs, ale robiłam też sowę z zawieszką, bez tła.
Na prezent- sprawdziło się suuper 🙂