Utrwalamy „R” w grupach spółgłoskowych 🙂
Czasami trafiają się w terapii dzieci niezwykłe, które wymagają od nas podejścia jak do dorosłej osoby. Tak było w przypadku W. Dziewczynka była błyskotliwa, nad wyraz inteligentna, nadpobudliwa i jednocześnie z zaburzeniami emocjonalnymi. Wszystkie wierszyki dostępne w książkach były zbyt łatwe, krótkie, nieadekwatne. Musiał powstać wierszyk długi, sensowny, naszpikowany głoską „r” w grupach spółgłoskowych.
Oto historia Biedronki Bronki :)))
Autor:
Pobierz: